Relacja z wycieczki „Śladami Hansa Klossa”

Niedziela. 21 maja 2023 roku. Godzina 11.00. Parking przy Dyrekcji PLK, znanej lepiej jako DOKP. Do grupki oczekujących osób podchodzi jakiś gość i podaje pierwszą część hasła:

Najlepsze kasztany są na Placu Pigalle”.

Dalej wszystko biegnie zgodnie z planem. Pada prawidłowy odzew i trzecia część hasła. To właśnie On – „Oprowadzacz”. Uprzejmości wymienione. Można zaczynać.

Tak rozpoczęła się zaplanowana wycieczka „Śladami Hansa Klossa”.

Zgodnie z podanym wcześniej scenariuszem odwiedziliśmy wszystkie zaplanowane punkty trasy, a było ich 11. Zajęło to nam, tak jak było w planie, około 3 godzin. W każdym miejscu, zanim „Oprowadzacz” przedstawił historię związaną z kręceniem scen do wybranych odcinków serialu „Stawka większa niż życie”, nawiązał także do historii naszego pięknego miasta, do historii najbliższych obiektów w miejscu, gdzie został zaplanowany postój.

W ten sposób, oprócz historii serialu, poznaliśmy także niektóre fakty z historii Wrocławia. (A tak na marginesie, czy wiecie, że Kopernik należał do zgromadzenia kanoników w kościele Świętego Krzyża na Ostrowie Tumskim? ….. No to już wiecie. Właśnie takie ciekawostki również można było usłyszeć).

Ale główną atrakcją był jednak serial, bo taki przecież był cel naszego spotkania.

Oprócz wskazania wybranych miejsc, stanowiących tło serialu, usłyszeć można było anegdoty i poznać ciekawostki, związane z realizacją zdjęć, aktorami, którzy zagrali w scenach do poszczególnych odcinków oraz mieszkańcami Wrocławia, którzy tłumnie obserwowali dni zdjęciowe. Jednym słowem – był to chwilowy powrót do lata 1968 roku, w którym to kręcenie serialu stanowiło nie lada atrakcję dla miejscowych i turystów, przebywających wówczas w stolicy Dolnego Śląska.

Spotkanie miało się zakończyć wspólną kawą lub lunchem, ale – jak to bywa w niedziele około godz. 14.00 – znalezienie miejsca w jakimś lokalu dla większej grupy ludzi okazało się bardzo trudne, więc rozstaliśmy się i odbyliśmy ww. zajęcia już w podgrupach.

Oprowadzacz

Uwaga: nie zdradzamy wszystkim, kim był nasz trochę tajny „Oprowadzacz”. Ci spośród nas, którzy uczestniczyli w wycieczce, wiedzą to oczywiście. A dla pozostałych niech to pozostanie tajemnicą do przyszłego roku, bo – jak dobrze pójdzie – w maju 2024r. znowu odbędzie się taka wycieczka po Wrocławiu dla wszystkich chętnych, nowych i bywalców. I być może „Oprowadzacz” zostanie wzmocniony jeszcze innym przewodnikiem, kto wie…